Tagi

, , , ,

Mieszkam na terenie podmiejskim, a tyle się dzieje w moim ogrodzie. Niekiedy mam wrażenie, że bliskie sąsiedztwo miasta w żaden sposób nie szkodzi mojemu ogrodowi. Mogę tu spotkać jeże, jaszczurki i żaby. Teraz urosły nawet grzyby i to jakie! Smardze stożkowe należące do klasy workowców! To bardzo szlachetne grzyby, prawdopodobnie bardzo smaczne, które rzadko można spotkać w Polsce i są pod całkowitą ochroną.  W naszym kraju można je spotkać w lasach i nad brzegami potoków. Skąd się wzięły u mnie? Kupiłam korę, która była zainfekowana grzybnią. No i urosły! Całe szczęście, że odwiedziła mnie sąsiadka, wytrawny grzybiarz, która „oświeciła” mnie, co tak naprawdę urosło w moim ogrodzie. Byłam przekonana, że to jakiś trujący grzyb, a tu taka niespodzianka!

Te grzyby można smażyć i suszyć. Prawdopodobnie są przepyszne i bardzo aromatyczne. Ja jednak poprzestanę na ich podziwianiu.

Jak się Wam podobają 🙂

Smardze extra rodzinka